"Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie też i twoje serce." Mt 6, 21

środa, 7 sierpnia 2013

"Nie czas wstydzić się Ewangelii, czas głosić ją 'na dachach'."


"To w wasze dłonie zostało włożone dzisiaj wyzwalające orędzie Ewangelii życia. Teraz zaś wasze pokolenie przejmuje misję głoszenia go aż po krańce ziemi. Jak wielki apostoł Paweł, tak i wy musicie uświadomić sobie, jak bardzo pilne jest wasze zadanie: "Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii!" (1 Kor 9,16) Biada wam, jeśli nie zdołacie obronić życia. Kościół potrzebuje waszej energii, waszego entuzjazmu i zapału waszych młodzieńczych ideałów, by mógł przeniknąć całą tkankę społeczną Ewangelią życia, która przemieni ludzkie serca i struktury społeczne tak, by powstać mogła cywilizacja prawdziwej sprawiedliwości i miłości. W świecie współczesnym, jakże często pozbawionym światła i odwagi, jaką dają szlachetne ideały, ludzie potrzebują nowej, ożywczej duchowości Ewangelii. Nie bójcie się wyjść na ulice i place, by niczym apostołowie głosić Chrystusa i Dobrą Nowinę zbawienia w wielkich miastach, osiedlach i na wsiach. Nie czas wstydzić się Ewangelii (por. Rz 1,16), czas głosić ją "na dachach" (por. Mt 10,27). Porzućcie bez lęku wygodne życie, aby podjąć wyzwanie głoszenia Chrystusa we współczesnej metropolii. To wy musicie "wyjść na rozstajne drogi" (por. Mt 22,9) i zapraszać każdego spotkanego na szlaku wędrowca na ucztę, którą Bóg przygotował dla swego ludu. Strach bądź obojętność nie mogą was powstrzymywać od głoszenia Ewangelii, bo nie ma ona być sprawą osobistą, prywatną. Trzeba umieścić ją na świeczniku, by ludzie mogli zobaczyć jej światło i chwalili naszego niebieskiego Ojca (por. Mt 5, 15-16)." 
Fragment homilii Jana Pawła II podczas Mszy Świętej na zakończenie VIII Światowego Dnia Młodzieży w Denver
 
"Co mówię wam w ciemności, mówcie w świetle, i co słyszycie na ucho, ogłaszajcie na dachach" (Mt 10,27)

Usłyszmy wołanie. Zacznijmy głosić Słowo Boże z ufnością, nadzieją, zaangażowaniem, całym swoim życiem, jak ptaki na wszelkich dachach tego świata. Wyruszmy we wspólną podróż. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


"Słuchajcie, chrześcijanie!
Byłem głodny - wy zaś dyskutowaliście o moim głodzie w swych humanitarnych organizacjach.
Byłem więźniem - wy zaś wyznaczaliście sobie spotkanie w kaplicy, aby tam modlić się o moje uwolnienie.
Byłem nagi - wy zaś organizowaliście Tydzień Miłosierdzia, urządzając zbiórkę starych i używanych rzeczy, aby mnie okryć.
Byłem bezdomny - wy zaś głosiliście mi kazania o bezpiecznym schronieniu w Przybytku Bożej Miłości.
Byłem ubogi - wy zaś dziękowaliście Bogu za to, co macie, i staraliście się o to, by wam było lepiej.
Byłem smutny - wy zaś pokazywaliście w telewizji zrozpaczone matki, płaczące nad swymi dziećmi z wydętymi brzuszkami i ogromnymi głowami.
Byłem znienawidzony - wy zaś upominaliście się w światowych organizacjach o prawa człowieka i wygłaszaliście referaty o równouprawnieniu wszystkich ludzi.
Byłem pogardzany - wy zaś piętnowaliście politykę rasową, a zarazem dzieliliście świat na pierwszy, drugi i trzeci.
Wygląda na to, że jesteście pobożni, bardzo szlachetni i całkiem blisko Boga.
Lecz ja wciąż jestem głodny, nagi, samotny, chory, uwięziony i bezdomny. I jest mi zimno..."

ks. Hieronim Siwek - 'MOJA PIĘKNA AFRYKA'

:)

:)